Na koniec pojechaliśmy do Kudowy Zdrój, przeżyliśmy chwile grozy nie mogąc znaleźć noclegu, ale za szóstym razem się udało. Zatrzymaliśmy się w gospodarstwie agroturystycznym, które wydawało się na początku być daleko od centrum, ale ostatecznie okazało się dobrą bazą wypadową np. na Błędne Skały czy piwo po czeskiej stronie. Byliśmy też na Szczelińcu, choć niestety pogoda nie dopisała i pięknych widoków nie było, spacerowaliśmy po Skalnych Grzybach, byliśmy w Wambierzycach i Teplickich Skałach w Czechach:
|
Palma z pijalni wody w Kudowie |
|
Błędne Skały - było ciasno |
|
Skalny Grzyb |
|
Żywy Grzyb |
|
Wambierzyce |
|
Małpolud (Mamut) |
|
Schody do Piekła |
|
Na Szczelińcu |
Teplickie Skały
Trochę jak w Piratach z Karaibów, trochę jak na plaży. Skały z piaskowca, w wyniku wietrzenia osypują się i tworzą się piaszczyste ścieżki.
|
Koński Łeb, w Teplickich Skałach (Czechy) |
|
Drzwi, jedne z wielu w Teplickich Skałach |
bo w górach jest wszystko co kocham.gratuluję odkrycia krainy liczykrupy.
OdpowiedzUsuń